Historia

Ta sama historia

Ta, ta sama, ta sama historia

Pusty dokument tłustych form w Jumie

To przypadek doktryn ewoluuje kontry smak

Dotknij plan który zawiera ten klucz

Co wszystkie drzwi otwiera

Orientuj, co cenne kieraj

Przecież i tak mają nas za zera ziom

Kariera to tylko futerał do ekspozycji

Zamknij pysk i ścisz tych co nie zamilkli

W zakładach czystki, zyski dzielone po bliskich

Liczby znikają jak Whisky z Wigilii

Masz Whisky wypijmy za zdrowie braci

Za przyjaźń której nie trzeba tłumaczyć

Za wyobraźnię, za to, że chcę widzieć świat jak najjaśniej

Znasz mnie nie odpuszczę póki sam nie zgasnę

Razem z jutrem gorzkim jak sens krzywym lustrem

Fałszem czyni zazdrość

To nie jest tak, że złapałem szczęście na lasso

Nie mam fortuny jak Castrol

Jakbym miał też byś miał ją

Bo czemu ja, a nie ty ziom, się zastanów

Transcontinental z Łodzi do Amsterdamu

Smaku licznych klanów

Z dala od gunów, białej broni i całego kurestwa

Co prześladuje znajomych, zmusza by nie spać

W obronie honoru moje miasto Łódź

Jedna z tych legend, kurwo pysk jeśli nic nie wiesz

Nienawiść do policji wchodzi razem z chlebem

Ten blok jest tu niebem i szczytem marzeń

Od małolata idąc palcem po zegarze

Masz apartament, chuj bombki strzelił

Za to mam swoich braci od Bałut po Imielin

Pokój

Bo ta historia musi tu trwać

Ta sama, ta sama historia

Bo ta historia musi tu trwać

Ta sama, ta sama historia

Bo ta historia musi tu trwać

Ta sama historia

Bo ta historia musi tu trwać

Ta sama, ta sama historia

Chuj dla policyjnego ścierwa i ostrej amunicji

Znajdź pozytyw w tych wersach jak łzy najczystszych

Witaj w krainie bystrych, by być kimś, by żyć

I zyski liczyć w sercu zamiast wstukując pin by

Liczby były motorem tej windy

Wyjdź dziś i powiedz im czy to omen mój

Styl życia Chińczyk, znaczy się płonę, mam dżinksy

Zabiorę też mix z tym DJ'em co zawsze

Podpisane imieniem co znasz je, Haem

Z dala od kamer, ramię w ramię zgodnie z planem

To jazz pośród bloków na Euro Niederlage

To jazz w morzu wosku jedności nad przekazem

Ty ry ry ry chwyć to, wiesz nie liczę na dodruk

To ma rozwalać chaty od sufitów do podłóg

Prawdziwy oldschool

Czy mam was kochać czy nienawidzić

Zza opuszczonych kotar

Walka ze wstydem gryzie nerwy

Wstyd czyli zysk liczony przez werdykt

Określający wiedzę, potępiających śledzę

Choć tak naprawdę nikt z nich nie wie

Gdzie świat zmierza, bo znają nas, a nie znają siebie

Etap, kto z was się sprzedał, (sii) olej co mierzi

Wolę energii pole potwierdzić słowem serca esencji wolności

Wyzwolona Czeczenia, duma, korona, twierdza

Tu masz co kocha ten świat, spektakularne zwycięstwa

Ziom, co jest? idź zarób na nich jak zarobili na tobie

Bo ta historia musi tu trwać

Ta sama, ta sama historia

Bo ta historia musi tu trwać

Ta sama, ta sama historia

Bo ta historia musi tu trwać

Ta sama historia

Bo ta historia musi tu trwać

Ta sama, ta sama historia

Bo ta historia musi tu trwać

Vyšlo na albech